Bramkarski paradoks Broni 00
Sezon zmierza ku końcowi w Okręgówce awans nam nie grozi,w Ekstra Lidze zostaliśmy viceMISTRZAMI grając w obu ligach....................jednym bramkarzem. Tak,tak to nie pomyłka.Nasi bramkarze w tym roku niemal nie spotkali się na meczu mistrzowskim. Obaj byli przygotowani do sezonu,ale w ostatnim sparingu przed ligą kontuzji doznał Dominik,która wyłączyła go na 6 tygodni.Obie ligi obstawiał Kuba. Kiedy Kędziu wrócił do zdrowia to niemal w tym samym czasie poważnego skręcenia stawu skokowego doznał Gaweł wypadając na 2miesiące a Domino łapał wszystkie mecze. Raz jeden jedyny zabrakło Nam bramkarza i to nie ze względu na zdrowie,a po czerwonej kartce Dominika.Na szczęście w młodszym roczniku jest Filip,który spokojnie sobie poradził ekstraligowym debiucie. Teraz sytuacja znowu się odwraca. Wznowił treningi Kuba, a Dominik wypada na co najmniej 2 tygodnie z powodu choroby, do końca obu lig.Także szczęśliwa wymijanka była w tym półroczu wśród golkiperów, a jak było trzeba wzmacnialiśmy się Wietrzykiem z 01 i teraz niewykluczone,że znów tak będzie bo chłopak jest non stop w treningu, a nasze "marynarki" narzekają na zdrowie