Porażka z Polonią
W zaległym meczu Broń 2000 przegrała z Polonią Warszawa 1-3. Była to czwarta porażka naszej drużyny. Mecz rozpoczął się od zdecydowanych ataków polonistów ale my szczęśliwie się broniliśmy. Kiedy wydawało się że do przerwy będzie remis, bezsensowny faul naszego obrońcy w polu karnym i sędzia musiał wskazać na "wapno". Naszemu bramkarzowi nie udało się odbić piłki i do przerwy przegrywaliśmy. W pierwszej części nie zagroziliśmy poważnie bramce gości. Druga połowa nieco lepsza w naszym wykonaniu, ale to Polonia kontrolowała tak naprawdę mecz. Stworzyliśmy 3 bardzo dobre sytuacje.Pierwszą miał Wiktor Żurek,ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem.Szkoda bo w tym momencie byłoby remisowo. Ze niewykorzystane sytuacje się mszczą przekonaliśmy się chwilę później.Jeden z Polonistów zdecydował się na strzał z 20 metrów i piłka zatrzepotała w siatce. Kilka minut później Żuri zdobywa bramkę kontaktową, nastepnie strzela z 40 metrów widząc wysuniętego bramkarza,który jednak ładną paradą zbija piłkę na rzut rożny. Próbujemy doprowadzić do remisu,ale to goście podwyższają prowadzenie. Chwilę później znakomita sytuację ma Czarek Gregorek ale jego strzał głową jest niecelny. Po tej akcji sedzia skończył mecz. Dziś troszkę słabiej było z agresywnością, wąska kadra,mecze co 3 dni i chłopcy zaczynają odczuwać zmeczenie. Dlatego bardzo ważny jest madry odpoczynek,bo już w sobotę kolejny mecz.